Witam pierwsza notka dla was na razie lajtowy rozdział...
nie chcę odrazy wyjechać z czymś gorszącym.
Miłego czytania.
Tytuł: "Jest ze mną coś nie tak..." Cz.1
Zespół:
B.A.P
Paring:
BangLo
Ostrzeżenia: brak
Hej Jestem Zelo.
Znaczy tak na mnie mówią xD Naprawdę nazywam się Choi Junhong.
Jest ze mną coś nie tak… Nawet dużo nie
jestem do końca tym za kogo mnie mają.
I ostatnio jeszcze zakochałem się… No dobra
to niby normalne, ale no ja zakochałem się w chłopaku.
Bang był dla mnie przyjacielem, ale ostatnio
jest kimś więcej.
I wie o tym wszystkim tylko Uppie.
Kolejny zastrzyk
przed zaśnięciem, jutro rano podwóreczka.
Och jak miło. Myślał maknae…
-Jelly! Co na twoim
łóżku robią igły?- Up wydarł się na pół dormu. Jelly wybiegł w samym ręczniku z
łazienki i wyrwał z ręki chłopaka jego leki.
-Musisz tak krzyczeć?
Nie twoja sprawa… - Zelo nieźle się wykurzył.
-Hey mi możesz powiedzieć…
Jesteśmy przyjaciółmi nie?
-Dobra skoro musisz wiedzieć…
powiem Ci, ale najpierw daj mi chwilę ubiorę się.
Jongup czekał
cierpliwie. Jelly wrócił do pokoju już w piżamie. Usiadł na swoim łóżku i zaczął
opowiadać…
- Słyszałeś o tym że
niektóre dzieci rodzą się będąc jednocześnie chłopcem i dziewczynką?
- Tak… ale co to ma
do rzeczy?
- Słuchaj, a nie! No
więc ja tak miałem… i nawet z początku rodzice myśleli że jestem bardziej
dziewczyną niż chłopakiem -.- Muszę przez to codziennie brać leki bo gdy byłem
młodszy dostawałem damskie hormony . Nawet miałem operację w wieku 10 lat gdy
okazało się że jestem bardziej chłopcem. Od tej pory pożegnałem sukienki i nie
byłem już więcej dziewczynką.- tu zrobił pauzę_ Gdyby nie te leki mogło by się
w środku mnie coś zepsuć Uppie. Trafiłbym do szpitala albo gorzej. Proszę nie mów nikomu. Wie o tym tylko
menager. Chłopaki nie mogą się dowiedzieć, nie o tym że jak byłem mały byłem w
połowie dziewczyną.
- Dzięki Bogu! – Up opadł
na swoje łóżko zadowolony…
- Z czego Ty się tak
cieszysz? – Zelo nie rozumiał
- Skoro byłeś
dziewczynką… to nie muszą się chłopaki martwic że im się podobałeś jeszcze
przed debiutem xD
- Co? – Zelo zrobił
głupkowatą minę.
- No tak Bang i Him
i Dae wszyscy mówili jakiś ty kochany i śliczny i blablabla – Tancerz wybuchł
śmiechem.
- Bang? ON? Ale…Ale …
Jak?
Up przewrócił się na
brzuch.
- Przez długi czas
byli prawie w tobie zakochani młody… No o ile Bangowi przeszło.
Jelly szybko zrobił
sobie zastrzyk w brzuch. I położył się spać… długo nie mógł zmrużyć oka…
Widzieli we mnie nie tylko chłopca? Leki
zawodzą? A może…. Nie Guk by nie mógł być… A może?
No bo ja chyba jestem gejem… tylko skoro
byłem dziewczyną to czy można to tak nazwać? Bo to moja damska część podkochuje
się w chłopakach… A męska? Czemu nie kocha się w nikim? Co ja myślę?
- Fuck przecież nie
mam rozdwojenia jaźni!
- Jelly mówiłeś coś?
– Jongie podniósł się zaspany.
- Nie Hyung. Idź spać.
* Tydzień później*
Zelo dziś za Up’a
zmywał naczynia. Do kuchni wszedł lider, i właśnie w tym momencie maknae zaciął
się nożem który mył. Syknął z bólu. Woda zabarwiła się na czerwono. Barg
chwycił mocno dłoń Zelo. Sięgnął drugą ręką do apteczki i wyciągnął z niej bandaż.
Szybko zatamował krwawienie.
- Uważaj na siebie.
Nie chcę się martwic o Ciebie dodatkowo – mówiąc to Bang pocałował opatrzoną
rękę małego. Młodszy spalił cegłę… i zasłonił twarz.
- Nie zasłaniaj się
aniołku.
- Hyung coś Ty
powiedzia… - Zelo nie skończył mówić, starszy chłopak uniemożliwił mu to
pocałunkiem. Serce malucha chciało wyskoczyć z klatki piersiowej. Jego
dziewczęca część wręcz oszalała ze szczęścia. Sprawiła że pocałunek został
odwzajemniony i momentalnie chłopcy znaleźli się w swoich objęciach.
- Chłopaki
widzieliście gdzieś mojego laptopa? – Kochasie odskoczyli od siebie jak poparzeni,
słysząc głos tancerza. – Chciałem zagrać w Wow’a a nie mogę… Ej co się Ci stało
z ręką?
- Nic mu nie będzie
to tylko skaleczenie. Laptopa masz na
stole w jadalni.
- Dzięki Hyung :D
Jongup zniknął za
drzwiami.
-Jelly pójdziesz ze mną dziś na spacer? – Zapytał Lider.
Młody tylko kiwnął głową na zgodę.
Czyżby Up miał rację i Bangowi nie przeszło? To zachowanie... ten pocałunek... Boże to był POCAŁUNEK!!!